Grzejniki wolnostojące - doskonałe zastępstwo modeli naściennych |
poniedziałek, 28 grudnia 2015 11:04 | |||
Nie jest żadną niespodzianką fakt, że grzejniki montowane na ścianie to najpopularniejsze i najczęściej wybierane modele do każdego rodzaju pomieszczeń. Są tradycyjnym i powszechnie znanym rozwiązaniem, dla tych jednak, którzy zastanawiają się nad małym odejściem od standardów i produktem nieco mniej oczywistym, tworzone są jednak grzejniki wolnostojące. Dużą ich zaletą jest ostateczny efekt, jaki tworzą - nawet przy najprostszej formie unowocześniają wnętrze, mogą być zupełnie dyskretne lub przeciwnie - stanowić jego główną ozdobę. Jednym z modeli tego typu jest kultowy wariant marki Zehnder - Charleston Relax. Ma w sobie elementy retro, doskonale wkomponuje się do wnętrz oldschoolowych, ale i tych nowocześnie minimalistycznych; jego największą zaletą jest jednak obecność drewnianej ławki, dzięki czemu grzejnik sprawdzi się równie dobrze w przedpokoju, salonie, jak i łazience. Dla tych, którzy posiadają i pragną wnętrz niezwykle eleganckich, stonowanych, klasycznych, a przy tym nieprzesadzonych, Nugat marki Radeco będzie idealny; charakteryzuje się ultraprostą formą geometrycznej bryły, a przy tym jest modelem kamiennym. Zagwarantuje więc nie tylko doskonałe doznania estetyczne, jak i optymalne ciepło i wydajność. Najbardziej kontrowersyjną propozycją jest jednak produkt polskiej marki Terma - Ribbon. To grzejnik skrajnie surowy i „przemysłowy” - stylizowany na jeden z modeli, które do dziś spotkać można na starych klatkach schodowych i rozmaitych instytucjach. Aż prosi się o towarzystwo soczystego koloru, na przykład krwistej czerwieni - jest malowany proszkowo na dowolną barwę z palety producenta. Jego maksymalne ciśnienie roobocze wynosi 1,0 MPa.
|